Tuesday, February 26, 2013

cinnamon rolls



Recipe for cinnamon rolls I have tried from kwestia smaku. In fact, do not modify it. I add raisins and walnuts. Maybe just this once baked about 25 minutes (instead of 20-22), because our oven here works differently ;). I highly recommend the cream of Philadelphia cream cheese (or its substitute) - rolls must be warm, otherwise they are getting tough.

* * *

Przepis na bułeczki cynamonowe mam już wypróbowany z przepisu kwestii smaku. W zasadzie nie modyfikuję go. Dodaję rodzynki i orzechy włoskie. Może tylko tym razem piekłam jakieś 25 minut (zamiast 20-22), bo nasz tutejszy piekarnik działa różnie ;). Bardzo polecam z kremem z serka Philadelphia (lub jego zamiennikiem) - koniecznie na ciepło, bo inaczej bułeczki robią się twarde.


cinnamon rolls

9-12 rolls

dough:

3 cups of wheat flour 
1/2 tsp of sea salt
3 tbsp brown sugar
1 cup of lukewarm milk
21/2 tsp instant yeast
1/4 cup runny butter

filling:

1 1/2 tbsp of cinnamon
1/3 cup of brown sugar
1/2 cup of raisins
1/2 cup of chopped walnuts

cream:

50 g of Philadelphia cream cheese (or similar)
25 gr of lukewarm butter 
about 1/2 cup (or less) of castor sugar

Mix flour, salt and sugar. Add milk and stir until the yeast dissolves. Pour the yeast milk with melted butter to the flour. All mix and knead by hand for 10 minutes. Formed into a ball and put it into a bowl greased with olive oil, cover with food foil and leave in the refrigerator a day (can be up to 4 days).

On day of baking remove the dough from the bowl and form a ball, cover with food foil and leave for 20 minutes. Meanwhile, chop the nuts, mix sugar with cinnamon. Dough rolled to a thickness of 6-7 mm. Smear it with melted butter, sprinkle with sugar and cinnamon, raisins and walnuts. Wrap the roulade (long side). Then cut into pieces of approximately 2.5 cm thickness. Put the springform pan or directly arrange on a baking tray with baking paper- so that they don't touch each other. Loosely cover with plastic wrap (I also cover it with cloth) for about 2 hours - rolls grow and connect with each other.
Grease beaten egg rolls.Preheat oven to 175 C and put rolls for 20-25 minutes (until golden brown).

In the meantime, prepare the cream: pour the cream cheese, icing sugar and pour the melted butter and stir. Pour cream on rolls.
Always you could reheat it on the second day :).


bułeczki cynamonowe 

9-12 bułeczek

ciasto:

3 szklanki mąki pszennej
1/2 łyżeczka soli morskiej
3 łyżki cukru brązowego
1 szklanka letniego mleka
2 i 1/2 łyżeczki suszonych drożdży instant
1/4 szklanki roztopionego masła
opcjonalnie: roztrzepane jajko do posmarowania przed pieczeniem

nadzienie:

1 i 1/2 łyżki cynamonu 
1/3 szklanki cukru brązowego
1/2 szklanki rodzynek
1/2 szklanki posiekanych orzechów włoskich

krem:

50 g serka Philadelphia (lub podobnego)
25 g roztopionego ostudzonego masła
ok. 1/2 szklanki (lub mniej) cukru pudru

Mieszamy mąkę, sól i cukier. Do mleka dodajemy drożdże i mieszamy aż sie rozpuszczą. Mleko z drożdżami wlewamy wraz z roztopionym masłem do mąki. Wszystko mieszamy i wyrabiamy ręką do 10 minut. Ciasto uformowane w kulę wkładamy do miski nasmarowanej oliwą, przykrywamy folią spożywczą i zostawiamy na dzień w lodówce (można maksymalnie do 4 dni).

W dniu pieczenia wyjmujemy ciasto z miski, formujemy kulę, przykrywamy folią spożywczą i zostawiamy na 20 minut. W międzyczasie siekamy orzechy, mieszamy cukier z cynamonem. Ciasto wałkujemy na grubość 6-7 mm. Smarujemy je rozpuszczonym masłem, posypujemy cukrem z cynamonem, rodzynkami i orzechami. Zawijamy w roladę (od dłuższego boku). Następnie tniemy na kawałki o grubości ok. 2,5 cm. Wkładamy do tortownicy lub bezpośrednio układamy na blaszce - tak by ze sobą się nie stykały. Przykrywamy luźno folią spożywczą (ja dodatkowo przykrywam ściereczką) na ok. 2 godziny - bułeczki urosną i połączą się ze sobą.
Bułeczki smarujemy roztrzepanym jajkiem. Piekarnik nagrzewamy do 175 C i wkładamy bułeczki na 20-25 minut (aż się zarumienią). 

W międzyczasie przygotowujemy krem: do serka wsypujemy cukier puder i wlewamy roztopione masło, mieszamy. Polewamy kremem ciepłe bułeczki. 
Zawsze można je odgrzać na drugi dzień :).

Sunday, February 17, 2013

grandmother's Irene brownie recipe



Brownie - one of the cakes of my childhood - made ​​by Grandma Irenka. Recipe I took and do from years in different versions - with raisins, almonds, cranberries, chocolate or with fruits. This time the version with almond flakes.

* * *

Murzynek - jedno z ciast mojego dzieciństwa - robione przez Babcię Irenkę. Przepis przejęłam i robię od lat w różnych wersjach - z rodzynkami, migdałami, żurawiną, czekoladą czy z owocami. Tym razem wersja z płatkami migdałowymi.




grandmother's Irene brownie recipe

7 tbsp water
1 butter
3-4 tbsp cocoa
1and1/2 cup of wheat flour
2 tsp baking powder
1 vanilia sugar
2 yolks
1/2 of sugar (better is cane sugar)
almond flakes


Pour water into the pot, put sliced ​​butter (or cube), cocoa, sugar, vanilla sugar and melt all stirring constantly. Cool the mass and add the flour, baking powder and egg (egg white, we can beat and add at the end). Add 2 handfuls of flaked almonds and foam. Mix together. Pour dough into the mold and sprinkle with almonds. Bake at 180 C for 30 - 40 minutes.

murzynek babci Irenki

7 łyżek wody
1 masło
3-4 łyżki kakao
1,5 szklanki mąki pszennej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 cukier waniliowy
2 żółtka
1/2 szklanki cukru (najlepiej brązowego)
płatki migdałów

Do garnka wlewamy wodę, wkładamy pokrojone masło (albo w całości), kakao, cukier, cukier waniliowy i wszystko rozpuszczamy ciągle mieszając. Masę ostudzamy i dodajemy mąkę, proszek do pieczenia i żółtka (białka możemy ubić i dodać pod koniec). Dodajemy 2 garści płatków migdałowych i pianę z białek. Mieszamy. Ciasto wlewamy do formy i posypujemy płatkami migdałowymi. Pieczemy w 180 C 30 - 40 minut.

Wednesday, February 13, 2013

beef steaks with red onion



Usually on weekends we cook together. One dish I make myself, second my husband or me -dessert. Amazingly, from some time, there is no any argument during cooking. Splitting tasks and each doing his/her job. Previously, each of us had given its views on food and at times hard to reach a consensus. As you can see everything you need to grow up :).
Today I present to you a recipe for a beef steak with a red onion - by my husband. As additives, boiled potatoes and sprinkle with dill and of course pickles (such a Polish accents;)). But you can combine with additives as you want.

* * *


Zwykle w weekendy gotujemy wspólnie. Jedno danie robię ja, drugię mój Mąż albo ja - deser. O dziwo, od jakiegoś czasu nie dochodzi między nami do żadnej kłótni podczas gotowania. Rozdzielamy zadania i każde robi swoje. Wcześniej każde z nas miało swój pogląd na daną potrawę i bywało ciężko dojść do konsensusu. Jak widać do wszystkiego trzeba dojrzeć :).
Dzisiaj przedstawię Wam przepis na steki wołowe z czerwoną cebulą - autorem jest mój Mąż. Jako dodatki ugotowaliśmy ziemniaki i posypaliśmy je koperkiem oraz domowej roboty ogórki kiszone (to takie polskie akcenty ;)). Ale możecie kombinować z dodatkami jak chcecie.




beef steaks with red onion

for 2 persons

2 portions of beef meet for steaks (we did 3)
olive oil
1/2 cup of red wine
salt, pepper
2 red onions

First season (only with pepper) the meat and leave for half an hour or hour (remember: meat must have a room temperature).
We need to close the meat, on a very hot pan (with olive oil here, but the real steak should be done with animal fat ;)) throw pieces of meat and fry 2 minutes on one side and 2 minutes on the other. It's enough to just done version. If you want to have a medium to a minute, two more, and more is for another minute, two more. Then we put the steaks on the grill pan and fry about 3 minutes on one side and the same on the other (medium version - 5 minutes, version  well done - 10 minutes). In a normal pan fry the onion and add the steaks, watering wine gradually, season with salt and wait until wine evaporated. This final process takes about 10 minutes (the onions should be soft).



steki wołowe z czerwoną cebulą

dla 2 osób

2 porcje mięsa wołowego na steki (my zrobiliśmy 3)
oliwa
1/2 szklanki czerwonego wina
sól, pieprz
2 czerwone cebule

Mięso najpierw przyprawiamy i zostawiamy na pół godziny, godzinę (pamiętajcie: musi mieć temperaturę pokojową).
Musimy zamknąć mięso, czyli na bardzo rozgrzaną patelnię (tu z oliwą, ale taki prawdziwy stek powinien być robiony na zwierzęcym tłuszczu ;)) wrzucamy kawałki mięsa i smażymy 2 minuty z jednej strony i 2 minuty z drugiej. To wystarczy do krwistej wersji, jeśli chcemy mieć medium to o minutę, dwie więcej, a już w ogóle bezkrwisty to o kolejną minutę, dwie więcej. Potem kładziemy steki na patelni grillowej i smażymy około 3 minut z jednej i tak samo z drugiej (wersja medium - 5 minut, wersja "well done" - 10 minut). Na normalnej patelni podsmażamy cebulę i dodajemy steki, następnie podlewamy stopniowo winem, przyprawiamy solą i czekamy aż wino odparuje. Ten końcowy proces zajmuje jakieś 10 minut (cebula musi być miękka).

Monday, February 11, 2013

torta di mele



This recipe comes from Nigella. It is not time consuming, especially the cake is delicious for afternoon tea or coffee. This Italian pie is very aromatic, because it consists flavors (only naturals!) .Such as lemon, vanilla and cinnamon. Try it because it really worth it. The first time I did not get cake, but this oven is unpredictable (gas and quite old). Also reduced the proportion of butter and sugar (the smaller of course ;)).

* * *

Przepis pochodzi od Nigelli. Jest mało pracochłonny, a przede wszystkim ciasto jest wyśmienite  na popołudnia z herbatą czy kawą. Ta włoska szarlotka jest bardzo aromatyczna, bo w jej skład wchodzą aromaty (tylko naturalne!) takie jak cytryna, wanilia czy cynamon. Spróbujcie, bo naprawdę warto. Za pierwszym razem ciasto nie udało mi się, wyszedł pierwszy w życiu zakalec, ale tutejszy piekarnik jest nieprzewidywalny (gazowy i dosyć stary). Zmniejszyłam też proporcje masła i cukru (na mniejsze oczywiście ;)).





torta di mele

50 g butter
250 g flour
2 tsp baking powder
zest of 1 lemon
1 tbsp vanillia extract
2 eggs
1 cup of milk (250 ml)
2 apples
1/2 cup of brown sugar
1 tsp brown sugar and 1/2 cinnamon (for sprinkle)

Half of apple peel and cut into cubes. The rest of apples cut into thin half-moons (unpeeled).
Flour, butter, baking powder, sugar, salt, vanilla extract and lemon zest combine and mix (preferably using a food processor or mixer). Gradually add the milk, and finally add the chopped apple cubes. Mix.
Heat the oven to 200 C. The mass pour into the form (preferably round or such for tart) and put on the apples. Sprinkle with sugar mixed with cinnamon and bake 40-45 minutes.



torta di mele

50 g masła
250 g mąki
2 łyżeczki proszku do pieczenia
starta skórka z cytryny
1 łyżka esencji z wanilii (jeśli nie macie to ziarenka wystarczą)
2 jajka
1 szklanka mleka
2 jabłka
szczypta soli
1/2 kubka brązowego cukru
1 łyżeczka brązowego cukru i pół łyżeczki cynamonu (do posypania)

Połowę jabłka obieramy i kroimy w kostkę. Resztę jabłek kroimy w cienkie półksiężyce (nieobrane).
Mąkę, masło, proszek do pieczenia, cukier, sól, ekstrakt z wanilii i skórkę z cytryny łączymy ze sobą i mieszamy (najlepiej za pomocą robota kuchennego albo miksera). Stopniowo dodajemy mleko, a na końcu dodajemy pokrojone jabłko w kostki. Mieszamy.
Kuchenkę rozgrzewamy do 200 C. Masę wlewamy do formy na ciasto (najlepiej okragłej albo takiej do tarty) i układamy na niej jabłka. Posypujemy cukrem wymieszanym z cynamonem i pieczemy 40-45 minut.

Thursday, February 7, 2013

Wednesday, February 6, 2013

tart with tomatoes and cheese



Another in a series of simple and nutritious tart. Not much work, and the effect is tasty;). Bon appétit!

Kolejna z serii prostych i pożywnych tart. Niewiele pracy, a efekt smaczny ;). Bon appétit!




tart with tomato and cheese

portion of puff pastry
2 tomatoes
tomato passata
1/2 of mozzarella bowl
20 g cheese (Old Amsterdam or Cheddar)
1 egg
1/2 cup of cream (18%-20%)
salt, pepper
fresh basil

Brew tomatoes and peel, cut freely. Add egg cream, salt and pepper and grated cheese - all stir gently. Spread the puff pastry in the dish in which we roasted (preferably in the paper, that is, you do not need to grease with butter). Distributed passata throughout the dough, put tomatoes on it and pour cream. Put into the oven preheated to 180 C and bake 30 - 40 minutes.

tarta z pomidorami i serami

1 porcja ciasta francuskiego
2 pomidory
passata pomidorowa
pół kulki mozzarelli
20 g sera typu Old Amsterdam albo Cheddar
1 jajko
pół kubeczka śmietany (18%-20%)
sól, pieprz
świeża bazylia


Pomidory parzymy i obieramy ze skórki, kroimy dowolnie. Do śmietany dodajemy jajko, sól i pieprz oraz starte sery - wszystko intensywnie mieszamy. Ciasto francuskie rozkładamy w naczyniu, w którym będziemy piekli (najlepiej w papierze, który jest, wtedy nie trzeba smarować naczynia masłem). Rozprowadzamy passatę po całym cieście, kładziemy na nie pomidory i zalewamy śmietaną z dodatkami. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 C i pieczymy 30 - 40 minut.

Friday, February 1, 2013

tracksuit

For several days it rains, so it makes me want to stay at home, preferably in a warm and comfortable cloth. What else than just a tracksuit? Now experiencing a renaissance, and it doesn't for sport occasions. Yes, even to work. Here are a few clothes - mainly from Polish designers. For her, for him and for the little ones. Sometimes prices are high, but why not to invest in a good tracksuit?  In grey colour, of course ;).

* * *

Od kilku dni pada, więc to powoduje, że chcę się zaszyć w domu, najlepiej w wygodnym i ciepłym okryciu. A co innego niż po prostu dres? Teraz przeżywa swój renesans i to wcale nie na sporotowe okazje. Ba, nawet do pracy. Poniżej kilka ciuchów - głównie od polskich projektantów. Dla niej, dla niego i dla najmłodszych. Szkoda, że ceny czasem są wysokie, ale może warto zainwestować w dobry dres? Obowiązkowo w kolorze szarym ;).